piątek, 14 sierpnia 2015

Pociągowo ;)

Wakacje to czas podróży. A jak podróżować - przynajmniej w Indiach - to tylko pociągiem ;)
Dowody? A proszę bardzo :)

Zabawa zaczyna się już na peronie, zanim przyjedzie pociąg, a i później nie ogranicza się do jego wnętrza, bo wszak i dach i mosty to też świetne miejsca do tańców:
W jednym wagonie szaleją dwie temperamentne, a skądś znajome panie^^


W drugim dokazuje pewne przerośnięte dziecię (tak, jazdy na ulgowy bilet za wszelką cenę nie polecamy^^)

W kolejnym wszyscy bawią się przy qawalli:
W ogóle cały pociąg zdaje się być oazą zabawy:
 I nawet jeśli akurat nie masz humoru na pewno rozrusza cię energiczna item girl:


Ale spokojnie, znajdzie się też coś dla bardziej spokojnych i romantycznych pasażerów.  W końcu w pociągu można spotkać miłość życia:

 
Nawet w wagonie sypialnym (i wtedy zgrabnie - jak to Dev - można udawać przed jej rodzicami, że śpiewa się modlitwę:D)
Można też po prostu nostalgicznie powspominać (i jaki piękny Dharmendra<3)


Albo posłuchać wesołego śpiewu maszynisty:


Czy pośpiewać patriotycznie Vande Mataram:
Albo - wersja dla odważnych -  wleźć na dach, a potem - zwisając na zewnątrz - zaglądać  pasażerom przez okna^^ (chyba bym umarła, jakbym tak przez okno Biga zobaczyła:D)


A jak się nie ma kasy jechać towarowym, na sianie (z Rajeshem/Zeenat to wszędzie!)
Jak zatem widać podróż pociągiem ma same zalety. No chyba że będzie się miało pecha trafić na pana, co potrafi palcem zawracać pociąg (Jai Ballyava^^)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz