Dowody? A proszę bardzo :)
Zabawa zaczyna się już na peronie, zanim przyjedzie pociąg, a i później nie ogranicza się do jego wnętrza, bo wszak i dach i mosty to też świetne miejsca do tańców:
W jednym wagonie szaleją dwie temperamentne, a skądś znajome panie^^
W drugim dokazuje pewne przerośnięte dziecię (tak, jazdy na ulgowy bilet za wszelką cenę nie polecamy^^)
W ogóle cały pociąg zdaje się być oazą zabawy:
I nawet jeśli akurat nie masz humoru na pewno rozrusza cię energiczna item girl:
Ale spokojnie, znajdzie się też coś dla bardziej spokojnych i romantycznych pasażerów. W końcu w pociągu można spotkać miłość życia:
Nawet w wagonie sypialnym (i wtedy zgrabnie - jak to Dev - można udawać przed jej rodzicami, że śpiewa się modlitwę:D)
Można też po prostu nostalgicznie powspominać (i jaki piękny Dharmendra<3)
Albo posłuchać wesołego śpiewu maszynisty:
Czy pośpiewać patriotycznie Vande Mataram:
Albo - wersja dla odważnych - wleźć na dach, a potem - zwisając na zewnątrz - zaglądać pasażerom przez okna^^ (chyba bym umarła, jakbym tak przez okno Biga zobaczyła:D)
A jak się nie ma kasy jechać towarowym, na sianie (z Rajeshem/Zeenat to wszędzie!)
Jak zatem widać podróż pociągiem ma same zalety. No chyba że będzie się miało pecha trafić na pana, co potrafi palcem zawracać pociąg (Jai Ballyava^^)
źródła pomocne przy tworzeniu notki:
http://squarecutsblog.blogspot.com/2008/07/bollywood-songs-featuring-indian.html
http://www.behindwoods.com/features/Slideshows/slideshows2/tamil-movie-train-songs/tamil-movie-uyirae.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz