Rzecz nie taka nowa, ale przynajmniej mnie wciąż zachwyca, postanowiłam więc przypomnieć różne wersje językowe jednej z moich ukochanych piosenek - z musicalu Notre Dame de Paris oczywiście:)
Francuski oryginał:
Włoska wersja:
Rosyjska:
Angielska:
Hiszpańska
I polska (tu nieco przewrotnie, bo wszystkie 3 partie śpiewa jeden facet - ale za to jak!):
Jak zwykle (prawie zwykle:P) oryginał jest najlepszy, natomiast jak uwielbiam włoski (i uważam, że to piękny język do śpiewania) tak w tym przypadku jednak nie bardzo, a zaraz po francuskiej - co nawet mnie samą trochę zaskoczyło - najbardziej podoba mi się wersja rosyjska:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz