Przypomniano mi, że listopad to miesiąc takiej pięknej akcji (którą, jak niektórzy może pamiętają z wiadomego forum, wspierałam, zanim jeszcze powstała - tak, wiem, że tu teraz chodzi o poważniejszy cel, ale tak czy siak ostatecznie postulat sprowadza się do wywalenia golarek^^) Nie mogłabym więc nie uczcić okazji stosowną poglądową notką :P
Zaczniemy od absolutnego i niekwestionowanego moim zdaniem króla boskiego zarostu^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz