Zważywszy, iż telugowe Vikramarkudu doczekało się do tej pory co najmniej 4 remaków (być może o jakimś jeszcze nie wiem:P) i zdaje się wszystkie były sukcesami kasowymi, a wszystkie zawierały ową piosenkę, chyba można powiedzieć, iż ta melodia to największy muzyczny remakowy hit ostatnich czasów. Może warto więc porównawczo zebrać wszystkie wersje Chintaty (vel Zintaty) w jednym miejscu.
Oryginalna kompozycja Keeravaniego, czyli klip z Ravim:
tamilska z Karthim:
kannada z Sudeepem:
bengalska z Prosenjithem:
i hindi z Akshayem:
Oraz. w charakterze 'deseru', jeszcze jedna, wyjątkowa wersja^^
To która z przeróbek (muzycznie i w kwestii klipu) się komu najbardziej podoba? Ja, poza oryginałem i wymiatającą muchą, mam słabość do wersji bengalskiej:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz