Pomysł tej notki wziął się z przeczytanego niedawno artykułu poświęconego fali filmów biograficznych w bolly. W którym nie tylko, że pisano jedynie o ostatnich latach i jednej indyjskiej kinematografii (a taka wąska perspektywa mnie zwykle wkurza), to jeszcze zaliczono do tego nurtu The Dirty Picture. Jak wyszłam ze stanu WTF, zaczęłam sobie przypominać naprawdę poważne, a znane mi filmowe biografie (takie w miarę oparte na faktach i przekazujące jakiś kawałek konkretnej wiedzy o danej postaci historycznej), potem zrobiłam jeszcze trochę researchu w necie i oto efekty.
Skupię się przede wszystkim na postaciach ze sceny polityczno-społecznej, czyli liderów bądź rebeliantów, bo biografie takowych są chyba najczęstsze (swoją drogą ciekawe, iż naród, który tak kocha kino i jego gwiazdy, nie robi o nich specjalnie filmów... a sądzę, iż np. życiorysy niektórych dawnych gwiazd są przeciekawe).
Mahatma Gandhi
Jak jednym z najbardziej kojarzonych przez cudzoziemców Polaków jest Wałęsa, tak sądzę, że na hasło 'znany Indus' padłoby przede wszystkim właśnie nazwisko Mahatmy (czyli Mohandasa Karamchanda Gandhiego). Porównanie to jest moim zdaniem też o tyle zasadne, iż obaj panowie cieszą się chyba większą estymą właśnie za granicą niż we własnym kraju. Co zresztą w przypadku Gandhiego zaczęłam dostrzegać między innymi sięgając po coraz to kolejne biografie ludzi, którym z Gandhim było 'zdecydowanie nie po drodze', a ich krytykę wobec jego osoby trudno uznać za całkiem bezzasadną. Z drugiej strony, fakt, iż jest to zwykle właśnie opozycja wobec Gandhiego - czyli i tak się do niego odwołuje:P - świadczy chyba właśnie, jak ważna to postać. A przechodząc do filmów: ciekawe, iż stricte ekranizacji życia Gandhiego nie ma tak wiele (pomijam tu tytuły, w których postać Gandhiego pojawia się
'symbolicznie' - jak np Lage Rago Munnabhai - czy opowiadające o Gandhim od bardziej prywatnej, rodzinnej strony - vide świetny Gandhi, my father). Najbardziej znany jest oczywiście Gandhi Richarda Attenborougha z 1982 roku (w którym w rolę Gandhiego wcielił się Ben Kingsley), tyle że to nie tak całkiem indyjski film:P Pozostaje więc chyba jedynie The making of Mahatma Shyama Benegala z 1995 roku. Film ciekawy choćby z tego względu, iż skupia się na mniej znanym, wczesnym okresie działalności Gandhiego, gdy to ów młody wówczas prawnik dopiero stawał się politycznym liderem. Działając w środowisku (i o prawa) indyjskich emigrantów w - okupowanej wówczas (podobnie jak Indie) przez Brytyjczyków - południowej Afryce. W rolę Mahatmy wcielił się w tym filmie Rajit Kapoor (nagrodzony zresztą za tę rolę Nationalem, drugiego zdobył sam film - w kategorii najlepszego obrazu anglojęzycznego).
Sardar Patel
Subhash Chandra Bose
Periyar
Periyar, czyli E.V. Ramasamy: żyjący w początkach 20 wieku kontrowersyjny tamilski radykalista, aktywista społeczny i twórca ruchu Self-Respect. Walczył przede wszystkim o szeroko rozumianą równość społeczną: i w zakresie dyskryminacji kastowej (chciał zniesienia uprzywilejowanej pozycji braminów), jak i płciowej (sprzeciwiał się dyskryminacji kobiet). Ateista, propagował racjonalizm i zdrowy rozsądek zamiast ślepego przestrzegania rytuałów i tradycji Biografię tego przeciekawego człowieka - zatytułowaną po prostu Periyar - nakręcili kilka lat temu, a jakżeby inaczej, Tamile. W tytułową rolę wcielił się znakomicie Satyaraj (dostał za nią nagrodę stanową, a sam film Nationala dla najlepszego filmu tamilskiego). Moje wrażenia z seansu opisywałam tu.
Ambedekar
Bhimrao Ramji Ambedkar, czyli wykształcony 'niedotykalny', który poświęcił życie walce o prawa innych niedotykalnych. Podobnie jak Periyar był w związku ze swymi radykalnymi poglądami w konflikcie z Gandhim. Jeden z twórców indyjskiej konstytucji i pierwszy indyjski minister prawa (choć nie trwało to długo...) W anglojęzycznym filmie cenionego marackiego reżysera, Jabbara Patela, Dr. Babasaheb Ambedekar główną rolę zagrał gwiazdor kina malajalam - Mammootty. I dostał za nią jednego ze swych 3 Nationali (sam film dostał jeszcze dwa inne). Moja szersza opinia o tym filmie tutaj.
Tamil znany przede wszystkim z uruchomienia pierwszej indyjskiej (mini)floty handlowej, która z założenia miała próbować konkurować z brytyjskimi statkami. Była to część tzw. ruchu swadesi (samowystarczalności), którego celem była walka z Brytyjczykami na niwie ekonomicznej. Działalność Pillaia skończyła się niestety aresztowaniem go i skazaniem przez brytyjski sąd na dożywotnie więzienie. W zatytułowanym Kappallotiya Tamizhan (czyli 'Tamil od statków') filmie z 1961 roku (! to najstarsza indyjska filmowa biografia, jaką znam:)) w postać Pillaia wcieliła się legenda kina tamilskiego, Sivaji Ganesan. O swoich wrażeniach z seansu pisałam tu.
Bhagat Singh
Legendarny rewolucjonista, zainspirowany marksistowskimi ideami bojownik o niepodległość kraju, który w odróżnieniu od gandyjskiej metody 'oporu bez przemocy' preferował raczej zbrojne (patrząc na to z dzisiejszej perspektywy wręcz terrorystyczne) metody walki z brytyjskim okupantem. Został stracony mając zaledwie 23 lata, a do dziś jest w Indiach wielkim symbolem - co odzwierciedla się też w ilości poświęconych mu filmów. Według znalezionego przeze mnie zestawienia były to kolejno:
- Shaheed-e-Azad Bhagat Singh (1954r)
- Shaheed Bhagat Singh (1963r) - ze Shammim w roli głównej
- Shaheed (1965) - jedna z popularniejszych wersji z Manojem Kumarem w roli Bhagata.
Potem nastąpiła lekka przerwa, a w latach 2000 prawdziwy wysyp:D
- Shaheed-E-Azam (2002) - z Sonu Soodem
- 23rd March 1931: Shaheed (2002) - z Bobbym Deolem jako Bhagatem
- The Legend of Bhagat Singh (2002) - najbardziej chyba znana u nas wersja, z nagrodzonym Nationalem Ajayem Devganem w roli głównej.
Osobiście widziałam na razie tylko ten ostatni film (Rang the Basanti do stricte biografii bym nie wliczała), więc trudno mi się wypowiadać co do tego, która z tych wersji jako biografia jest najlepsza:)
Udham Singh
Trochę mniej popularny bojownik o wolność. Najbardziej znany z zamordowania Michaela O'Dwyera, gubernatora Pendżabu, którego uważał za odpowiedzialnego za masakrę w Amritsarze z 1919 roku. Zwolennik zjednoczenia ponad religiami i kastami, co symbolizowało przyjęte przez niego imię: Ram Mohammad Singh Azad (każdy z jego członów jest charakterystyczny dla wyznawców innej religii). Filmów o Udhamie powstało ponoć 4 i większość to produkcje pendżabskie:
- Shaheed Udham Singh (1977r)
- Jallian Wala Bagh (1977) - film hindi, z Balrajem Sahnim w roli Udhama
- Shaheed Udham Singh (2000) - z Rajem Babbarem w tytułowej roli. Ten film (dzięki nieocenionemu Tubisiowi) miałam ostatnio okazję obejrzeć i dosyć mi się podobało (choć najbardziej to ta pendżabska muzyka - dobra nawet na rewolucyjną okazję^^)
- Shaheed Udham Singh (2013) - reżyserowany przez Manmohana Singha
Ufff... temat bynajmniej nie został wyczerpany, za to ja (przynajmniej chwilowo) tak, zatem na razie na tym zakończę:P