środa, 14 grudnia 2011

Karnatyka w kinie mallu

Niedawno pisałam o swoich doświadczeniach z pierwszym kannada filmem ozdobionym muzyką karnatyczną i wspominałam przy okazji o swych poprzednich spotkaniach z taką muzyką - w filmach z innych południowych kinematografii. W kinie telugu to przede wszystkim twórczość Vishwanatha, natomiast w mallu Sibi Malayila. Ostatnio znalazłam jednak więcej przykładów filmów mallu z tego rodzaju muzyką, więc postanowiłam jakoś to razem zebrać:)
Zacznę może od przykładów z tych filmów, które już widziałam:

High Highness Abdullah (1990 rok), czyli urocza baśń-nie-baśń:


Bharatham (1991rok) - opowieść o muzyce, rodzinnych relacjach i nałogach:



A teraz te, których istnienie dopiero ostatnio odkryłam:

także Malayilowy Kamaladalam(1992 rok), czyli Mohanlal nauczycielem klasycznym:



Oraz film Padmarajana, bez znanych nazwisk w obsadzie - Njan Gandharvan (1991 rok):


Strasznie fajne są takie odkrycia:) I świadomość, że wciąż sporo 'smakowitości' jeszcze przede mną:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz